moje artykuły

Krzyczy, głuży i gaworzy

W ciągu pierwszych tygodni życia nasz niemowlak nie przejawia zbyt wielu aktywności. Głównie śpi i… krzyczy. Krzyczy, gdy jest głodny, spragniony, zmoczony, gdy jest mu zimno, zbyt ciepło, gdy coś go boli. Potem pojawia się jeszcze głużenie i gaworzenie. Zdawanie sobie sprawy z różnicy pomiędzy tymi zjawiskami ma ogromne znaczenie dla prawidłowej opieki nad dzieckiem.

Krzyk. Z pewnością poród to jedyny w życiu moment, kiedy niecierpliwe oczekuje się na krzyk dziecka. Pierwszy krzyk połączony z czynnością oddychania, jest przejawem samodzielnego życia, ale również rozpoczyna etap kształtowania się mowy.

Krzyk to specyficzny rodzaj komunikatu. Początkowo nieświadomy, z czasem zostaje poddany większej kontroli mózgu. Niemowlak krzyczy, gdy niezaspokojone są jego podstawowe potrzeby. Ciekawostką jest fakt, że od drugiego miesiąca życia potrafi modulować głosem. Inaczej krzyczy, gdy jest głodny, gdy go coś boli, a matka bardzo szybko uczy się rozróżniać te sygnały. Po jakimś czasie zaskakuje jednak, że krzykiem można coś uzyskać: „krzyczę i pojawia się mama”. Krzyk przeradza się wówczas w środek używany świadomie i celowo.

Moment wyczucia przez dziecko, że dzięki krzykowi może osiągnąć swój cel, ma duże znaczenie dla ukształtowania się mowy. To początek drogi do komunikacji językowej.

Głużenie pojawia się samorzutnie. U zdrowego dziecka w drugim, trzecim lub w czwartym miesiącu życia. Zanika od piątego miesiąca. Wraz z żywą mimiką stanowi trening narządów artykulacyjnych przed fazą mówienia. Jest odruchem bezwarunkowym. Głużenie towarzyszy dziecku, gdy ma dobry nastrój. Kiedy jest czyste, wyspane i nakarmione, czyli w dobrym humorze. Głużą wszystkie, nawet niesłyszące niemowlaki, tylko te drugie znacznie dłużej.

Gaworzenie pojawia się w drugiej połowie pierwszego roku życia. Tutaj mamy do czynienia z zamierzonym i świadomym powtarzaniem dźwięków. Dziecko dzięki nabywaniu takich cech jak: zaostrzenie spostrzegawczości, zwiększenie uwagi, rozwijanie pamięci, naśladuje dźwięki, których brzmienie uchwyciło od dorosłych. Są to najczęściej sylaby: la, ma, ba, które nie mają dla dziecka żadnego znaczenia. Niemowlaki reagują na melodyjność ludzkiej mowy. Dopiero około ósmego, dziewiątego miesiąca życia zaczynają kojarzyć dźwięki mowy z przedmiotami i czynnościami.

Odpowiednim postępowaniem można wspomagać rozwój mowy dziecka i wzbogacać jego język już w pierwszym roku życia. Wskazówki do pracy z niemowlakami już niedługo.

Uwaga! Reagujmy zawsze na krzyk niemowlaka. Zbyt długi, intensywny i częsty może spowodować niewydolność wiązadeł głosowych.

separator

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany.